Geoblog.pl    orzechowscy    Podróże    Rumunia    Oradea - witamy w PRLu:)
Zwiń mapę
2008
10
sie

Oradea - witamy w PRLu:)

 
Rumunia
Rumunia, Oradea
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 367 km
 
[Sz] Oradea (węg. Nagyvárad) to ciekawa mieszanka secesyjnych kamienic i socrealistycznych blokowisk. Duże wrażenie na nas zrobiło centrum miasta i ruiny potężnej cytadeli. W okolicy miasta jest kilka rumuńskich uzdrowisk (Baile Felix, Baile 1. Mai), które co roku są oblegane przez Rumunów. Miasteczka te nieco różnią się od np. polskiej Szczawnicy czy Rabki architekturą, bardziej przypominając blokowisko w stylu Bieżanowa [blokowisko z wielkiej płyty w Krakowie- przyp. Gosia]. Mimo tego, nie wiadomo czemu cieszą się dużą popularnością w Rumunii.

Pierwszą noc w Rumunii spędziliśmy w hotelu kilka kilometrów na południe od Oradei. Było fajnie, ale obsługa hotelu i restauracji urządziła sobie dosyć głośną imprezkę po pracy:) Nocleg 120 RON. Zwykły pokój 100 RON, my zapłaciliśmy plus 20 RON za klimatyzacje, szkoda tylko, że o dopłacie dowiedzieliśmy się na samym końcu:). wniosek z tego taki, że o wszystko trzeba pytać - jeśli oczywiście zna się rumuński, bo ze znajomością innych języków bywa kiepsko.

Co ciekawe, przy wypisywaniu się z hotelu pan z recepcji przyszedł sprawdzić czy nic nie ukradliśmy:) Ciekawe co by można ukraść pomyśleliśmy... Telewizor i klimatyzacja przyspawane, wiec byłoby ciężko, łózko za duże żeby przez drzwi przenieść.. może fotele? Nie! pan sprawdził, czy nie zwinęliśmy baterii z pilota (swoja drogą niedziałającego). Cóż, Polak potrafi, ale na to bym nie wpadła:)

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 4% świata (8 państw)
Zasoby: 68 wpisów68 14 komentarzy14 601 zdjęć601 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
24.04.2011 - 04.05.2011
 
 
16.03.2007 - 27.03.2007
 
 
10.08.2008 - 22.08.2008