Blue Lagoon znajduje się na południe od drogi z Keflaviku do Reykjaviku. Od stolicy dzieli ją 40 km. My pojechaliśmy autobusem. Kąpielisko znajduje się pośrodku pola lawy, więc okolica robi niesamowite wrażenie.
Wiele firm w Reykjaviku organizuje wycieczki na Blue Lagoon, więc nie powinno byc problemow z dojazdem.
Na miejscu istnieje możliwość wypożyczenia ręczników, a nawet kostiumów kąpielowych. Można także kupić kosmetyki mikroelementowe do skóry z nowej serii Blue Lagoon (baardzo drogie).
Woda ma podobno nawet do 70 stopni, co w pewnych miejscach rzeczywiście było czuc, bo parzyła. To fajne uczucie kiedy na zewnatrz sa tylko 3 stopnie, a czlowiek siedzi sobie w cieplutkiej wodzie. Inna sprawa ze do basenu trzeba jakos dojsc/ dobiec, bo w samym kostiumie przy 3 stopniach jest raczej zimno. Tych kilku sekund przerazajacego chlodu mozna uniknac wchodzac bo basenu wprost z budynku ( na lewo od głownego wejscia na basen), my jednak zauwazylismy to za poźno:)
a więc siedzi sobie człowiek w ciepłej wodzie, a glowa marznie - parująca woda skrapla się na brwiach i rzęsach i po jakims czasie wszysty wygladalismy jak świete mikołaje:)